|
|
|
|
mateusz3im
Stały bywalec
Dołączył: 26 Lis 2005
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: on się tu wziął...
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Nie 15:23, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
A mój pomysł ma dodanie osiągów rometowi jest następujący:
- planujemy głowicę, mój kumpel założył do wiertarki tarczę ze szlifierki, głowicę do imadła i zeszlifował ile trzeba było , efekt taki że kadeta było biedę z kopa odpalić, bo taki miał stopień sprężania , ale mocy m u dodało dosyć tak nawet,
- założyć korbowód od simsona, bo on ma w główce łożysko igiełkowe, a romet tulejkę mosiężną, wtedy można lać mniej oleju do benzyny, bo zwykłe łożysko ślizgowe(nasza mosiężna tulejka) zużywa więcej oleju, więc zaoszczędzamy na oleju( ja jeżdże na Mobilu, a to mnie trochę kosztuje ),
- dajemy wypełniacze na wał, a następnie udajemy się do tokarza żeby nam zrobił taki pierścień żeby te wypełniacze nie wyleciały,
- w gaźniku wyciągamy filtr powietrza i zakładamy storzkowy, bo ma większą przepustowość powietrza,
- najlepiej jest założyć gaźnik od simka, albo ten ruski, podobno od WSK 125 też podchodzi tylko znowu trzeba się udać do tokarza żeby nam to zrobił,
- polerujemy kanały w cylindrze, i można je troszkę powiększyć,
- kupujemy łożyska do całego silnika nowe i jak najlepsze,
- jak ktoś chce może sobie kupić cylinder 60,
- kupujemy nowy przewód wysokiego napięcia, taki giętki bez drutów w środku, tylko nie wiem z czego to jest zrobione, lepiej prąd przewodzi,
- kupujemy porządny olej do silnika, nie Hipol...
- motujemy filtr paliwa, bo lepiej kiedy cylinder w środku nie jest zrysowany śmiećiami z paliwa,
- jeśli pasuje to dajemy kolanko z trzy biegowego silnika z rometa, ale to czy pasuje to się musicie pytac Marcinka ,
- tłumnik... można dać seryjny tylko wywiercić w nim dziurę w końcówce( ta dziura ma iść do środka tłumnika, nie z boku, bo będzie żygał olejem), albo dajemy tłumnik z czegoś innego, tłumnik z jawki odpada, bo jawki są wysokoobrotowe, a romety nie i nie będzie takiej siły żeby te spaliny porządnie wyrzucić, przez co tłumnik się zapcha, można dać ze simka, ale nie ten pseudo sportowy, bo on też mocy nie doda, bo jak się kończy komora rozprężna to jest zwężka do tej puszki końcowej, a zwężka jest cieńsza od kolanka, co będzie dusiło,
- w połówkach silnika pod karterami można wywiercić dziurę żeby tą pustą przestrzeń zalał olej, będzie lepsze chłodzenie,
- można założyć zębatkę zdawczą 11, 12 lub 13, 11 da nam mniejszą prędkość, ale większa moc, będzie bardziej zrywniejszy, 12 jest taka pośrednia, a 13 da nam mniejszą zrywność, ale większą prędkość, można też założyć mniejszą lub większą tylnią, tyle że tu jest na odwrót, mniejsza daje prędkość, a duża moc,
- można też powymieniać pierścienie, bo to zawsze parę mikronów tłoka więcej przez co większe sprężanie ,
- dobrze jest też kupić dobrą świecę, ja mam NGK i się świetnie speawuje,
- nowa fajka też nie zaszkodzi, bo stara może być zabrudzona i nie przewodzić takiej ilości prądu, nie kupować świecącej fajki, bo ona osłabia moc motoru i to bardzo!
No narazie tyle jak sobie coś przypomnę to dopiszę. Jeśli ktoś wytrwał do końca to gratuluję .
Post został pochwalony 0 razy
|
|